Zapraszam do drugiego wydania Top 5!


5. Jay Lethal

Jay wystąpił na gali PPV, wygrał, jednak nie zdołał się zakwalifikować do walki finałowej turnieju Beat at the Clock Challenge. Jest to znaczny spadek w porównaniu z pierwszym notowaniem toplisty, jednak było więcej zawodników, którzy lepiej się zaprezentowali. Lethal nie może przejąć się ostatnimi występami, ponieważ eksperci jednogłośnie powtarzają, że Jay jeszcze w UWF coś osiągnie. Nie ma zaplanowanej walki na najbliższym Monday Night Attack, jednak każdy jest pewien, że na gali wystąpi i po raz kolejny zaprezentuje nam swoje umiejętności.


4. Orion

Ten polski zawodnik na wczorajszym Pay Per View pokonał w bardzo szybkiej i jednostronnej walce Andrzeja Suprona. Jest totalnym dominatorem, co potwierdza przez cały swój pobyt w United Wrestling Federation. Na najbliższym Monday Night Attack nie ma zaplanowanej walki, jednak na pewno podczas niej wystąpi! Wiadomo już, że Orion zmierzy się na następnym PPV High Level z MB, a w poniedziałek jego rywal wybierze stypulację na te starcie.


3. The Miz

"Niesamowity" zakwalifikował się do finałowego pojedynku z CM Punkiem na PPV, przegrał, jednak zaprezentował się z dobrej strony. W starciach na tygodniówkach przed No Limit wygrał długi pojedynek z Davidem Kulem, co na pewno było dodatkową motywacją przed niedzielną walką, gdzie dał z siebie wszystko, jednak nie był w stanie pokonać "Best in the Worlda". Przy okazji odniósł kontuzję i nie wiadomo, ile potrwa jego absencja.


2. Television Champion - Shawn Michaels

Heartbreak Kid Shawn Michaels pokonał niezwykle równie doświadczonego, legendarnego jak on Hulka Hogana i został pierwszym w historii mistrzem Telewizji. Jest to nielada osiągnięcie, jednak będzie musiał uważać, ponieważ kandydatów do zdobycia tytułów będzie mnóstwo. Musi się starać, aby nie stracić swojego mistrzostwa, a pierwszą obronę będzie miał najprawdopodobniej na High Level.


1. UWF Champion - CM Punk

Pierwszy w historii mistrz federacji nie mógł znaleźć się na innym miejscu. Od swojego debiutu w UWF prezentował się bardzo dobrze, szybko został pretendentem oraz szybko został mistrzem. Wygrał konkurencję Beat at the Clock Challenge, dlatego wybrał stypulację na walkę wieczoru niedzielnej gali. Zwyciężył nad Mizem kontuzjując go, jest niekwestionowanym mistrzem organizacji, jednak nie będzie miał łatwego życia.. przynajmniej do gali High Level. Czekają go cotygodniowe obrony tytułu mistrzowskiego aż do najbliższego PPV, gdzie zmierzy się w King of the Mountain Matchu przeciwko aż siedmiu rywalom! Czy uda mu się obronić pas na Monday Night Attack? Tego dowiemy się już na najbliższej gali.

Zapraszam do komentowania!

Ostatnio edytowany przez ZaXer (2013-04-29 18:26:14)